Review Of Dang Thai Son’s RecitalWspomnienie Recitalu Dang Thai Sona

All music lovers are already aware that 2010 is the Year of Chopin. This bi-centennial celebration gives us a great opportunity to admire and enjoy this composers great music. Celebrations are being carried out not only in Poland (although they are especially spectacular there) but also throughout the world. Chopin’s music will be played at festivals, concert halls and even recording studios. There will also be a number of cultural events targeted at remembering this composer.

On February 9th 2010, Alberta officially joined those celebrations. The Chopin2010 Celebration Committee, organizers behind these events, began this series with a bang. On February 11th 2010, at the Muttart Hall, Alberta had an opportunity to witness the winner of the 10th prestigious International Frederick Chopin Piano Competition – Dang Thai Son

It was a unique experience. The delighted audience, which completely filled the concert hall, was filled with the wonderful music of Frederic Chopin, presented by a true virtuoso.

Edmonton’s music lovers had an occasion to listen to a two-part program.

Andante Spianato et Grande Polonaise Brillante as an opening, than three Mazurkas op.63 and also twenty Preludes from op.28. After an intermission the Artist presented five Waltz’s, Scherzo op.31 b flat and a Barceuse op. 57. The true Grand Finale came at the end of this evening in the form of Polonaise op. 53 “Heroic”.

During the entire evening Dang Thai Son kept the audience under a spell, magically shifting them into multiple scenes that only music can cause. Thanks to his amazing skill, the audience felt all the scents, colors and emotions that were locked behind Chopin’s notes.

Some felt emotional, ecstatic others longing. The silence emanating from the room sounded like a complimentary accompaniment, unspoken proof for Dang Thai Son’s talent. His fingers, moving across the keyboard almost lovingly, with rare fluency and finesse, generated single notes with unusual force.

When the magnificent sounds of the last polonaise ended, Dang Thai Son received a standing ovation from the emotional and mesmerized audience. Long applause forced him to play a farewell piece – Nocture op.9 No.2, which resonated in the audience’s ears, long after the recital was over.

Those who could and wanted to stay longer, had an opportunity to purchase CD’s of the Dang Thai Son’s interpretation of Chopin’s pieces, which the artist autographed with a charming smile.

Leaving the concert hall, the audience could feel that they had a been part of a mystical night. The genius of the composer was met with the virtuosity of the performer, in whom one could sense the dedication to the soul of Chopin’s music. And when Dang Thai Son explained that “Chopin is my life”, one could believe, wholeheartedly.Rok 2010 dla wszystkich melomanów będzie rokiem pamiętnym, ogłoszono go bowiem Rokiem Fryderyka Chopina. Upływające właśnie dwa stulecia od dnia urodzin Kompozytora dają miłośnikom Jego twórczości okazję do obcowania z nią szczególnie intensywnie, bowiem nie tylko w Polsce, (choć tam rocznicowe wydarzenia są, z oczywistych względów, szczegolnie spektakularne), ale i w wielu miejscach świata muzyka Chopina rozbrzmiewać będzie w salach koncertowych, na festiwalach, w studiach nagraniowych. Realizowane też bedą okołomuzyczne projekty kulturalne poświęcone osobie Kompozytora.

9 lutego ogłoszono także oficjalnie obchody Roku Chopinowskiego w Albercie.

Chopin2O1O Celebration Committee, organizator tychże Obchodów, rozpoczął czas rocznicowego obcowania z muzyką największego polskiego kompozytora mocnym akcentem – na koncercie inauguracjnym, 11 lutego br., w Muttart Hall, wystąpił laureat X edycji Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie – Dang Thai Son.

Było to wydarzenie wyjątkowe. Zachwycona publiczność, szczelnie wypełniająca salę koncertową, zanurzyła się w cudownym świecie muzyki Chopina, wyczarowywanej przez prawdziwego Wirtuoza.

Edmontońscy melomani mieli okazję i zarazem ogromną przyjemność wysłuchać w trakcie dwuczęściowego programu Andante Spianato et Grande Polonaise Brillante op. 22 – otwierające recital, następnie – trzech Mazurków op. 63 a także dwunastu Preludiów z op. 28. Po przerwie Artysta zaprezentował pięć walców, Scherzo op.31, Nr 2 b-moll i Berceuse op. 57. Prawdziwym Grande Finale tego wieczoru był Polonez op.53, As-dur “Heroiczny”.

Przez cały wieczór Dang Thai Son, niepodzielnie sprawujący rząd dusz, czarował słuchaczy, przenosząc ich w rejony wielozmysłowego odczuwania muzyki – dzięki kunsztowi Artysty można było odczuć wszelkie zapachy, barwy i emocje świata, który zamknął Chopin w niepowtarzalnym splocie swoich nut.

Niejedno gardło ściśnięte było przez wzruszenie, uniesienie, nierzadko tęsknotę. Cisza emanująca z sali była niczym dopełniajacy grę akompaniament i stanowiła zarazem najwymowniejszy dowód uznania dla talentu Dang Thai Sona. Biegnące po klawiaturze palce Pianisty, niemalże miłośnie dotykające klawiszy – z niebywałą lekkością, finezją i biegłością, a zarazem z niezwykłą siłą, dobywały z fortepianu każdej nuty.

Kiedy już wspaniale wybrzmiały ostatnie takty kończącego recital poloneza, Dang Thai Son przyjął zasłużone oklaski na stojąco od zachwyconej i wzruszonej publiczności. Niemilknący aplauz skłonił Artystę do pożegnania się ze słuchaczami utworem na bis – Nokturnem op.9,Nr 2 Es- dur, który trwał w uszach opuszczających salę melomanów z pewnością jeszcze długo tego wieczoru.

A tym, ktorzy z interpretacjami Dang Thai Sona utworów Chopina chcieli pozostać na dłużej, organizatorzy koncertu dali możliwość nabycia płyty DANG THAI SON- Ulubione utwory F.Chopina, którą pianista z ujmującym uśmiechem opatrywał autografem.

Opuszczająca Muttart Hall publiczność wyniosła nieodparte wrażenie uczestnictwa w muzycznym misterium. Geniusz Kompozytora spotkał się bowiem z wirtuozerią Pianisty, w którym niezwykle ujmujące było to oddanie duchowi muzyki Chopina – bo kiedy się tak trwało w zasłuchaniu, jak ci obecni na koncercie szczęśliwcy, w słowa Dang Thai Sona „Chopin to moje życie” wierzyło się bez zastrzeżeń!

Panie, Panowie – chapeau bas!

Agnieszka Majewska – Sydoryk

Speak Your Mind

*

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.